Moskwicz na pedały. Legendarna zabawka z czasów PRL, obecnie przeżywa drugą młodość. Za tą młodością idzie cena i brak dostępu tej zabawki. Ceny kształtują się na poziomie 400 – 600 PLN za model prawie całkowicie kompletny i nie zniszczony. Są też okazje za 150 – 200 PLN, ale to złom.
Ja „swojej” szukałem prawie rok. W końcu pojawił się na allegro egzemplarz całkowicie kompletny ( w tym szybka i kierownica – a to bardzo dużo) i bez większych problemów blacharskich. Licytacja była zacięta, ale udało mi się wszystkich przelicytować. Kwota… Sporo, ale oryginał kosztuje – 500 PLN.
Zabawkę kupiłem dla swojej córki, jako prezent pod choinkę. Obecnie rozebrałem Moskiwcza na części pierwsze i wziąłem się za kompleksowy remont. Cała karoseria nie wymaga napraw blacharskich, więc oddam ją do piaskowania i lakierowania proszkowego. Na początku chciałem polakierować go na dwa kolory, ale po pierwsze kosztuje to o wiele więcej niż standardowo, a po drugie nie było takiego połączenia w oryginale.
Kolor jeszcze nie do końca znany – Żona ciągle myśli. Jest pomysł aby był biały mat 
Wszystkie inne podzespoły są obecnie przeze mnie odnawiane. Zdzieram starą farbę, później odrdzewiacz, podkład i czarny lakier.
Chromy też będę starał się odnowić, ale to jeszcze nie jest pewne.
W dalszym blogu pokażę, co udało mi się już zrobić…